Co dzieje się w naszej głowie poza naszą świadomością?

“To co sobie uświadamiasz, to także kontrolujesz; to czego sobie nie uświadamiasz, kontroluje ciebie. Jesteśmy niewolnikami tego, czego sobie nie uświadamiamy. Jeśli coś sobie uświadomisz, uwolnisz się od tego. To coś jest oczywiście nadal w tobie, jednak nie stanowi dla ciebie przeszkody: nie kontroluje cię, nie zniewala. I na tym polega podstawowa różnica.”

(Antony de Mello “Przebudzenie”)

Co dzieje się w naszej głowie poza naszą świadomością?

We wcześniejszych wpisach przedstawiłam pokrótce działanie mózgu gadziego i mózgu racjonalnego. Dziś krótko opiszę układ limbiczny – do czego jest nam potrzebny oraz jak wpływa na realizację naszych postanowień, na nasze reakcje, wybory i w ogóle nasze życie?

Układ limbiczny, który znajduje się tuż pod korą mózgową, zwany jest także mózgiem ssaczym. Jest to ośrodek emocji, mający istotne znaczenie w pojawianiu się miłości, empatii i troski, czyli uczuć rzutujących na złożone działania społeczne człowieka, budowanie relacji z innymi.

W układzie limbicznym mieści się również pamięć długotrwała. Oznacza to, że uczucia, emocje i pamięć znajdują się blisko siebie i dlatego łatwo zapamiętujemy wszystko, co zawiera ładunek emocjonalny, niezależnie od tego, czy jest on pozytywny, czy negatywy.

Układ limbiczny kontroluje informacje docierające do mózgu i jeśli wychwyci informacje o zagrożeniu wówczas uruchamia szereg procesów, które  odczuwamy w postaci zdenerwowania, strachu, lęku, czy napięcia. Za uruchomienie tych emocji odpowiadają ciała migdałowate, które źle znoszą wszystko, co jest nowe. Mogą więc wszczynać alarm w mózgu również w sytuacjach nie zagrażających życiu, lecz nieprzyjemnych dla nas, np. telefon do trudnego klienta lub wyjście z ciepłego mieszkania, by pobiegać w chłodne jesienne popołudnie.

Alarm układu limbicznego kierowany jest do mózgu gadziego, a ten uruchamia instynkty i proces oszczędzania energii, co skłania nas do rezygnacji z wykonania telefonu do niesympatycznego klienta, czy pozostania w domu, gdy planowaliśmy wyjście na trening. Z kolei mózg racjonalny w procesie racjonalizacji zachowań doskonale wytłumaczy nam dlaczego podjęliśmy takie a nie inne działania i dlaczego podjęliśmy właśnie taką decyzję. To nas uspokaja i daje nam poczucie, że wszystko jest w porządku. W ten oto sposób mózg rządzi naszym zżyciem i prowadzi je w kierunku niekoniecznie dla nas korzystnym.

 

Modyfikowanie procesów zachodzących w naszej głowie w celu realizacji postanowień

Ciekawe jest to, mając świadomość owych procesów zachodzących w mózgu, możemy je w pewnym stopniu modyfikować. Zatem w sytuacji, gdy czujemy opór przed wykonaniem telefonu do klienta lub wyjściem z domu na trening i rozumiejąc dlaczego tak się dzieje, możemy świadomie ów opór pokonać. Możemy podjąć decyzję zgodną z naszym planem działania, czyli wykonać telefon do klienta mimo iż zupełnie nie mamy na to ochoty i wyjść w ciemne, chłodne jesienne popołudnie, by odbyć trening. Pokonanie owego oporu wzmocni nasze poczucie sprawstwa i kontroli nad sytuacją, podniesie poczucie własnej wartości.

W trzymaniu się swojego planu pomaga nam tworzenie nawyków i kreowanie wspierającego otoczenia, co uchroni nas przed wycofaniem się z planowego działania. Na przykład jeśli planujemy telefon do klienta to dzień wcześniej przygotujmy dane klienta, jego numer telefonu, opis sprawy do omówienia przez telefon i wykonajmy ten telefon od razu po przyjściu do pracy, bez dłuższego zastanawiania się, bez analizowania, bez zastanawiania się co klient powie, jak powie, dlaczego tak powie i co ty mu wówczas odpowiesz. Gdy się tak zastanawiamy i tworzymy wirtualną rzeczywistość, gdy dopiero szukamy numeru telefonu i danych sprawy wówczas oddajemy pole do działania mózgowi gadziemu i ssaczemu, a on zadecyduje po swojemu.

Jeśli z kolei mamy w planie trening biegania a aura na zewnątrz jest mało zachęcająca wówczas przygotujmy sobie wcześniej tuż przy drzwiach strój sportowy i buty do biegania, na które natkniemy się zaraz po wejściu do mieszkania. Przebranie się niemal natychmiastowe przebrania się i wyjście z domu bez specjalnego zastanawiania się przyspieszy decyzję o realizacji planu.

Działanie w oparciu o nawyki, skojarzenia i odruchy sprzyja trwaniu w postanowieniach. Mózg bowiem źle znosi chaos i zmienność, więc w obszarach dla nas ważnych zwracajmy uwagę na powtarzalność zachowań, powtarzalność sytuacji i utrwalanie skojarzeń.

Kiedy jednak mimo to będzie nam trudno pokonać opór w realizacji swojego planu, szczególnie  zakresie postanowień noworocznych, czy zmian, jakie chcemy wprowadzić w nasze życie to warto przyjrzeć się owym postanowieniom. Chodzi bowiem o to, że postanowienia choćby najlepsze, najkorzystniejsze dla nas mogą być nam obce, mogą być sprzeczne z naszym systemem wartości, mogą wynikać z poczucia powinności, mogą być nie nasze własne, lecz czyjeś, mogą ze sobą najzwyczajniej kolidować. Jak to sprawdzić? O tym napiszę następnym razem?

 

Czasu świadomego obserwowania poczynań mózgu Wam życzę.

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *