Biznes

Szef w relacji z zespołem. Jak proces grupowy wpływa na psychologię teamu?

Sięgnęłam po książkę Szef w relacji z zespołem. Jak proces grupowy wpływa na psychologię teamu? Zaintrygował mnie przede wszystkim podtytuł, czyli proces grupowy w zespole.

Półki księgarń przepełnione są poradnikami, które opisują osobowość szefa, cechy skutecznego lidera, sposoby zarządzania i przewodzenia grupie. Autorzy  z reguły skupiają się na przywódcy, liderze, szefie uznając, że to on decyduje o wszystkim co dzieje się w zespole.

Prawdą jest, że szef ma ogromny wpływ na to, jak zespół pracuje. Prawdą jest, że od osobowości i umiejętności szefa zależą wyniki pracy zespołu. Jednak trzeba mieć także świadomość, że zespół zespołowi nierówny, że każdy zespół składa się z pracowników o różnych doświadczeniach, różnych przekonaniach i wartościach, w różny sposób podchodzących do pracy, do przełożonego, w różny sposób reagujących w określonych sytuacjach. Szef, obejmując swoją funkcję, także przychodzi ze swoją historią, swoimi doświadczeniami, przekonaniami i wartościami. Zatem dochodzi do spotkania się w jednym miejscu wielu osobowości, charakterów, wizji świata, stylów życia i podejścia do pracy. Co z tego spotkania wyniknie? Kto ma największy wpływ na to, jak przebiegnie współpraca pomiędzy wszystkimi stronami? Jakie emocje się pojawią? Jakie będą skutki i wyniki owego spotkania?

Chcąc odpowiedzieć na te pytania należy przede wszystkim mieć świadomość, że współpraca szefa z zespołem to proces, który rozpoczyna się w momencie, gdy ów szef się pojawia i bez znaczenia jest to, czy rekrutuje się on ze swojego zespołu, czy jest z zewnątrz.

Proces, który Robert Zych opisuje jako proces rozwoju zespołu, przebiega w określony sposób, za każdym razem tak samo, a poszczególne jego fazy muszą wystąpić. Autor opisuje je po kolei, w sposób przejrzysty i uporządkowany. Przedstawia wyraźnie zachowania pracowników, które mają prawo się pojawić i które rzeczywiście się pojawiają w danej fazie rozwoju zespołu. Niektóre z tych zachowań mogą być przyjemne dla szefa, jak na przykład te występujące w Fazie Zależności. Ego szefa dyrektywnego w tej fazie rozwoju zespołu wzrasta i umacnia się w swojej sile, gdyż pracownicy poddają się jego woli, nie dyskutują z nim, bywają w niego wpatrzeni. Jednak to tylko pozory władzy, gdyż wcześniej czy później w zespole pojawi się Faza Różnicowania, kolejny etap rozwoju zespołu i istotne będzie to, jak szef na nią zareaguje. Czy sprawi, że zespół cofnie się do Fazy Zależności, opartej na lęku i bierności, czy też poprowadzi zespół do fazy 3 – Kryzysu Odpowiedzialności. Jest to jedna z trudniejszych faz we współpracy szefa i zespołu. Na tyle frustrująca, że wielu szefów na tym etapie wpada w emocjonalne pułapki, szkodząc sobie, zespołowi, a przede wszystkim firmie.

Trzeba ogromnej siły woli, wysokiej samoświadomości, by zmierzyć się z kolejną fazą, którą jest Atak Na Lidera (4), prowadzącą albo do rozpadu zespołu albo do fazy 5, czyli Nadzwyczajnej Mocy Grupy. Atak na lidera to sprawdzian umiejętności kierowania zespołem. Szefowie którym to się powiodło mogą nazywać siebie mistrzami i prawdziwymi przywódcami, gdyż faza 6 – Realne Możliwości Grupy to największe osiągnięcie, przynoszące korzyści nie tylko firmie, lecz także szefowi i jego pracownikom, a pojawić się może jedynie po ataku na lidera.

Robert Zych dokładnie opisuje każdą fazę i nie tylko daje szefom konkretne, praktyczne wskazówki, lecz opisuje również ich stany emocjonalne, ich frustrację, poczucie porażki. Wiele zachowań pracowników jest trudnych i frustrujących dla szefa, wystawiających na ostrą próbę jego świadomość, cierpliwość i opanowanie.

Książka zawiera wiele przykładów z życia biznesowego oraz z życia sportowego, które w bardzo interesujący sposób przedstawiła Agnieszka Zych, doświadczona uczestniczka adventure race. Czytając je, momentami zapominałam o tym, że czytam książkę biznesową, a nie podróżniczą. Opis adventure race z punktu widzenia uczestnika, spojrzenie na siebie oraz na to, co dzieje się w zespole w ekstremalnych warunkach to dla mnie absolutna nowość, ciekawie wpisująca się w formułę książki. Chylę czoła przed determinacją, wytrwałością i siłą Agnieszki Zych.

Książka ma charakter poradnikowo-podręcznikowy, więc na końcu każdego rozdziału czytelnik znajdzie podsumowanie oraz pytanie sprawdzające opanowane wiadomości.

Na końcu książki umieszczono oprócz literatury, Słownik lidera zespołu, co jest to bardzo pomocne i pozwala utrwalić przeczytane treści.

Książka starannie wydana, w twardej okładce, z obwolutą i z zakładką w postaci tasiemki introligatorskiej (szczegół, a jednak bardzo przyjemny i coraz rzadziej spotykany).

Polecam książkę tym wszystkim, którzy na co dzień kierują zespołem, mierzą się z nadmiarem jego energii, poczuciem chaosu lub inercją zespołu, narzekaniem i brakiem zaangażowania. Po przeczytaniu książki wiele zrozumieją, nabiorą dystansu do zachowań pracowników, znajdą wskazówki dotyczące sposobów reagowania i prowadzenia swojego zespołu ku jego realnym, stabilnym możliwościom.

Inspirującego i kreatywnego czasu z książką i z zespołem Wam życzę.

http://sklep.kontraktosh.pl/kolekcja/nasze-ksiazki/szef-w-relacji-z-zespolem

 

 

Poprzedni post Następny post

Przeczytaj także:

3 komentarze

  • Odpowiedz Majkaaa 10 czerwca 2017 - 12:43

    Książka zapowiada się naprawdę bardzo fajnie. Słyszałam już od kilku osób, że warto ją przeczytać. Kupuję jutro i zabieram na wakacje w lipcu.
    Dziękuję za recenzję!

  • Odpowiedz Majkaaa 10 czerwca 2017 - 12:44

    Książka zapowiada się naprawdę bardzo fajnie. Słyszałam już od kilku osób, że warto ją przeczytać. Kupuję jutro i zabieram na wakacje w lipcu.
    Dziękuję za recenzję!

    • Grażyna Białopiotrowicz
      Odpowiedz Grażyna Białopiotrowicz 17 września 2017 - 16:22

      Dziękuję za komentarz i mam nadzieję, że książka okazała się dla Pani interesująca i przydatna. Pozdrawiam serdecznie.

    Skomentuj Majkaaa Anuluj

    Przeczytaj poprzedni wpis:
    Etykieta telefoniczna – co się zmieniło?

    W latach 90-tych posiadanie telefonu komórkowego wskazywało na osobę o wysokim statusie społecznym i zawodowym, gdyż niewiele osób mogło pozwolić sobie na taki gadżet. Telefon komórkowy plasował biznesmena bardzo wysoko....

    Zamknij